[ Pobierz całość w formacie PDF ]

gotów byłem do rozmowy. Listy, zdjęcia i zapisy fonograficzne leżały na stole, ale na razie nie mieliśmy z
nich korzystać. Wkrótce prawie całkiem zapomniałem o unoszącym się tu przykrym zapachu i dziwnej
wibracji powietrza.
Wspomniałem już, że pewnych spraw, o których Akeley pisał w swoich listach - zwłaszcza w drugim,
najobszerniejszym - nie miałbym odwagi zacytować ani też wyrazić słowami na papierze. A wszystko, co
usłyszałem owego wieczoru w tym ciemnym gabinecie, pośród samotnych, nawiedzonych gór, jeszcze
bardziej mnie w tym utwierdziło utwierdziło. Nawet nie mogę nie mogę wspomnieć o tych strasznych
koszmarach, jakie zostały mi objawione ochrypłym szeptem. Akeley już przedtem się z nimi zaznajomił, ale
to, csego się dowiedział po zawarciu paktu z Obcymi Istotami, przekracza wytrzymałość zdrowego umysłu.
Nawet jeszcze teraz nie dopuszczam do siebie, nie chcę wierzyć w to, co mówił o nieskończoności, o
zestawieniu wymiarów i strasznej pozycji znanego nam świata przestrzeni i czasu w bezkresnym łańcuchu
połączonych ze sobą atomów, które twożą najbliższy superkosmos linii krzywych, kątów oraz zbudowanej z
materi i semimaterii ekektronicznej struktury.
Nigdy jeszcze zdrowy na umyśle człowiek nie znalazł się w takiej bliskości tajemnic fundamentalnego
istnienia - nigdy jeszcze mózg organiczny nie był bliżej całkowitego unicestwienia w chaosie górującym nad
formą, siłą i symetrią. Dowiedziałem się, skąd przybył Cthulhy i dlaczego połowa obecnych wielkich gwiazd
zaświeciła. Poznałem - na podstawie aluzji, i mojego gospodarza nastroiły bojazliwie - tajemnicę kryjącą się
za Obłokiem Magellana i sferycznymi mgławicami oraz czarną prawdę ukrytą w odwiecznej alegorii Tao.
Została przedemną odsłonięta sama istota Doels, a także sama istota (ale nie zródło) Hounds of Tindalos.
Legenda o Yigu, Ojcu Węży, przestała już być symboliką i aż drgnąłem z odrazy, kiedy dowiedziałem się o
ogromnym nuklearnym chaosie panującym za posiadającą kąty przestrzenią, która w "Necronomicon" jest
łaskawie zamaskowana pod nazwą Azathoth. To naprawdę szokujące, kiedy najbardziej ochydne koszmary
tajemniczych mitów zostają wyjaśnione za pomocą konkretów, które w swojej strasznej, schorzałej
symbolice przewyższają najśmielsze aluzje starożytnych i średniowiecznych mistyków. Wszystko to w
sposób nieuchronny miało mnie przekonać, że ci, jako pierwsi przekazali te przeklęte opowieści, odbyli
przedtem rozmowy z Obcymi Istotami, z którymi właśnie nawiązał kontakt Akeley, i najprawdopodobniej
zrobili też wyprawę do dalekich świarów w kosmosie, jaką teraz właśnie proponował Akeley.
Opowiedział mi też o czarnym kamieniu i jego roli, byłem więc rad, że nigdy do mnie nie dotarł. Okazało
się, że prawidłowo odczytałem hieroglify ! A mimo to Akeley ustosunkował się pojedyńczo do tego
szatańskiego systemu, na jaki się natknął; mało tego, pragnął zapuścić się głęboko w tę potworną otchłań.
Zastanawiałem się, z jakimi to istotami przeprowadził rozmowę od ostatniego listu, jaki do mnie napisał, i czy
wśród nich było więcej takich istot ludzkich, jak pierwszy emisariusz, o którym wspominał. Byłem napięty do
ostatnich granic, a jednocześnie cisnęły mi się do głowy najdziksze teorie związane z tym przedziwnym,
uporczywym zapachem, jaki się tu unosił, i zdradzieckim wibrowaniem powietrza w mrocznym gabinecie.
Zapadła już noc, a mnie przypomniało się nagle wszystko, co Akeley pisał o poprzednich nocach, i
zadrżałem na samą myśl, że może nie być księżycowa. Równie nieprzyjemna była świadomość, że farma
znajdowała się tuż przy ogromnym, gęsto zalesionym stoku prowadzązym wprost do niedostępnego szczytu
Dark Mountain. Akeley zgodził się na zapalenie małej lampy naftowej, tylko życzył sobie, abym przekręcił
knot i postawił ją na stojącej w pewnym oddaleniu szafie bibliotecznej, obok upiornego popiersia Miltona;
potem jednak żałowałem, że to zrobiłem, bo w świetle pełna napięcia, nieruchoma twarz Akeleya i spokojnie
spoczywające ręce wyglądały jak nieprawdziwe i pozbawione życia. Wydawało się, że jest niezdolny do [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • girl1.opx.pl
  •