[ Pobierz całość w formacie PDF ]
względu na swoją istotę. Ale wyłączyliśmy również jakąś inną część duszy, jeżeli
taka może istnieć, np. powodująca wzrost. Bo dla duszy ludzkiej wspomniane
części19 są charakterystyczne, dlatego cnoty odnoszące się do części wegetatywnej
i powodującej wzrost nie przynależą człowiekowi. Jeżeli bierzemy człowieka jako
czÅ‚owieka, musi w nim siÄ™ znajdować pierwiastek rozumny (»¿³¹ÃµÌÂ) i rzÄ…dzÄ…cy
(±ÁÇ®) oraz dziaÅ‚anie, a pierwiastek rozumny nie ma wÅ‚adzy nad pierwiastkiem
rozumnym, lecz nad pragnieniem i namiętnościami, a więc te części człowiek
koniecznie musi posiadać20. I jak dobrą konstytucję ciała zapewnia doskonałość
poszczególnych jego części, tak również dzieje się z doskonałością duszy, o ile
doskonałość jest celem.
Dwie są postacie doskonałości: jedna etyczna, a druga intelektualna. Chwalimy
bowiem nie tylko ludzi sprawiedliwych, ale i pojętnych, i mądrych. Przyjęliśmy
bowiem, że na pochwałę zasługują: cnota bądz jej funkcja, a one same [cnoty] nie
są czynne, ale w nich tkwi aktywność21. Ale skoro cnoty intelektualne są
powiązane z rozumem, należą one do rozumnej części, która dzięki temu, że
posiada rozum, wydaje polecenia duszy, podczas gdy cnoty etyczne należą do
nierozumnej części duszy22, która z natury jednak jest zdolna do tego, aby
16
Przyjmuję w przekładzie i komentarzu interpretację Dirlmeiera (Et. eud., s.231).
17
Autor opiera się na teorii wyłożonej w piśmie O marzeniach sennych (460 b 26-462 a 31),
według której i w czasie snu przenikają do duszy pewne wyobrażenia (por. Et. nik. 1102 b).
18
Zapewne chodzi tutaj o przypadek, gdy prosta kreska jest równocześnie biała.
19
Tzn. części posiadające rozum.
20
Pomniejszając wagę innych części duszy z wyjątkiem tej, która posiada rozum, czyni jak gdyby
Arystoteles nieistotnym problem części duszy. Odrzucenie nierozumnych części jako mniej ważnych
przypomina stanowisko Platona.
21
Por. 1218 b; 1219 a. Czynności przynależą duszy, a nie cnocie, w której mieści się jedynie
aktywność.
22
W Et. nik. (1103 a 3) Arystoteles dzieli duszę rozumną na dwie części, jak i wyżej 1219 b 29
nn.; i cnoty moralne przypisuje tej części, która się podporządkowuje. Tutaj mówi wyraznie
o nierozumnej części, którą przecież w 1219 b 31 wyeliminował ze swoich rozważań.
podporządkować się części rozumnej. Bo określając właściwości charakteru (Ŀ
®¸¿Â) czÅ‚owieka nie mówimy, że jest mÄ…dry albo biegÅ‚y, ale że jest Å‚agodny albo
gwałtowny.
Następnie powinniśmy się najpierw zastanowić nad doskonałością etyczną: czym
ona jest, jakie są jej części (do tego bowiem zmierza istota zagadnienia), i dzięki
czemu powstaje. Trzeba właściwie tak badać, jak w innych kwestiach postępują
wszyscy ludzie podczas badania, kiedy już coś wiedzą: trzeba zawsze starać się za
pomocą twierdzeń prawdziwych, ale niejasnych poznać to, co jest i prawdziwe,
i jasne. Teraz bowiem znajdujemy się w podobnym położeniu, jak gdybyśmy
wiedzieli, że zdrowie jest najlepszą dyspozycją ciała, i że Koriskos23 jest
najczarniejszym człowiekiem na rynku. Czym każdy z tych przypadków jest, tego
nie wiemy, ale aby rzeczywiście wiedzieć, czym każdy z nich jest, pomocą jest to, że
w ten sposób nam się przedstawiają. Najpierw przyjmijmy więc następujące
założenia: najlepsza trwała dyspozycja pojawia się dzięki najlepszym środkom, a to,
co jest najbardziej wartościowe, dokonuje się w każdym przypadku dzięki
doskonałości, właściwej dla każdej rzeczy, np. najodpowiedniejsze są trudy
i sposoby wychowania, które zapewniają dobrą kondycję fizyczną, a dobra kondycja
umożliwia podjęcie się trudów dla dokonania rzeczy najlepszych. Ponadto każda
chwilowa dyspozycja powstaje i zostaje zniszczona przez te same czynniki
w zależności od tego, w jaki sposób się je stosuje, jak np. zdrowie przez pożywienie
i trudy, i klimat. To właśnie wynika z indukcji. I cnota jest więc tego rodzaju
dyspozycją, która pojawia się dzięki najbardziej właściwym ruchom w duszy24 i ona
jest zródłem najlepszych czynów i uczuć duszy i dzięki tym samym czynnikom raz
powstaje, a innym razem ginie; i korzystanie przez nią z tych samych rzeczy, dzięki
którym i wzrasta, i ginie, zapewnia nam najlepsze usposobienie. Dowodem tego jest
fakt, że i doskonałość, i zło mają do czynienia z rzeczami przyjemnymi i przykrymi,
albowiem kary, które są środkami leczniczymi, i które jak w innych przypadkach
[ Pobierz całość w formacie PDF ]