[ Pobierz całość w formacie PDF ]

poziom energii  w nadmiarze powoduje u Ciebie drgawki
i nadmierne pobudzenie, pora zastosować sposób z krajów
65
Marcin Jaskulski
południowych. Większości osób do normalnego funkcjono-
wania wystarczają dwie duże filiżanki kawy. Z drugiej strony
 po ich wypiciu ludziom brakuje zarówno odruchu sięgania
po ten szczególny napój, jak i jego smaku. Rozwiązanie? Kup
sobie maleńką filiżankę (taką, jakiej używają między innymi we
Włoszech, i w jakiej de facto powinno się pić espresso). Zapew-
ne będziesz kursował po kawę kilka razy częściej, ale w na-
turalnym odruchu zaczniesz pić ją wolniej i raczej nie prze-
kroczysz bezpiecznej dla siebie dawki kofeiny. A dodatkowo
częściej będziesz rozprostowywał kości  taki mały substytut
gimnastyki, którą w biurze raczej trudno wykonywać.
Jeśli jesteś osobą palącą, z pewnością już dawno zauważyłeś, że
papierosy wypalane w pracy, zamiast relaksować, często tylko
potęgują stres. Nie wiem czemu tak się dzieje, ale na przykład
zawsze na  fajku ktoś dzwoni na naszą komórkę& Co więcej,
by móc zapalić, trzeba często wsiąść do windy, zjechać kilka
pięter w dół, przejść przez kilka długich korytarzy i wyjść na ze-
wnątrz (a pózniej oczywiście wrócić tą samą drogą). Dodatko-
wo każdy palacz wie doskonale, że papieros wypalany w upale,
przy silnym wietrze, na deszczu bądz przy kilkunastostopnio-
wym mrozie nie niesie ze sobą aż tyle przyjemności. Mała pod-
powiedz: zacznij palić za biurkiem. Wiem, otwierasz teraz oczy
ze zdziwienia, dlatego dodam tylko, że ja sam już dawno temu
przerzuciłem się na papierosy elektroniczne. Prawie nie dymią,
w ogóle nie smrodzą, no i najprawdopodobniej są dużo mniej
szkodliwe (zawierają co prawda nikotynę, ale nie zawierają ty-
sięcy innych, podejrzanych substancji, w tym na przykład cyja-
nowodoru). A do kawy smakują niemal tak samo dobrze, jak
zwykłe papierosy. Naprawdę warto spróbować. Tym bardziej
66
Praca na miarę
że ceny elektronicznych papierosów są coraz niższe, a i samo
ich palenie jest mniej kosztowne, niż papierosów tradycyjnych.
Być może posiadasz w pracy tablicę korkową, wiszącą gdzieś
przy Twoim biurku. Jeśli nie pracujesz ze śmiertelnie poważ-
nymi ludzmi, w szczególności z takowym szefem, obok ka-
lendarza, planów rocznych, tabel i listy telefonów, zawieś na
niej rysunki i hasła, które wyjątkowo Cię rozbawiły. Zmieniaj
je co kilka tygodni, kiedy przestaniesz je już zauważać. Bę-
dzie to znak, że ich antystresowa moc nie działa na Ciebie już
tak jak wcześniej. Bardzo prawdopodobne jest, że od osób
odwiedzających Twój pokój zaczniesz zbierać słowa uzna-
nia związane z trafnością wyboru kolejnych wywieszek. Być
może też znajdziesz wśród nich naśladowców (ludzie bywają
na ogół mało odważni, ale jeden śmiałek może pociągnąć za
sobą tłumy).
Naucz się minimalizować ilość rozpraszaczy, które sam sobie
fundujesz. Poza wyżej wymienionym odbieraniem e-maili, uni-
kaj rozpoczynania dnia od czytania wiadomości (jak można
nie popaść w zły nastrój, bądz nie nabawić się fobii, widząc na-
główki w stylu  siedemdziesiąt osób zginęło, a dwieście czter-
dzieści zostało rannych&  ,  Zabił, zgwałcił i zakopał&  czy
 Rząd zapowiedział kolejne cięcia budżetowe&  ). Nie bierz
udziału w bezproduktywnych konwersacjach. Nie wychodz
na obfite, nie do końca zdrowe obiady. Spróbuj zadowolić
się przygotowanymi własnoręcznie kanapkami albo kup so-
bie paczkę orzechów. Będziesz miał dzięki temu więcej czasu
na pracę, którą i tak musisz wykonać, i o wiele mniej stresu.
Przede wszystkim jednak będziesz dużo bardziej skoncentro-
wany na bieżących zadaniach.
67
Marcin Jaskulski
Pochwała pracy jest jednym z najgorszych bzików współ-
czesności*.
Hagiwara Sakutaro
Nie wyrabiaj nadgodzin, gdy nie ma takiej potrzeby. W więk-
szości firm panuje przekonanie, iż nie wypada wychodzić
z pracy punktualnie, mimo że daną godzinę jej zakończenia
wskazuje zwykle podpisana wcześniej umowa pracodawca
 pracownik. W rzeczywistości dobrze planując swój czas,
człowiek jest w stanie wykonać zadania przypisane na dany
dzień w ciągu wyznaczonych ośmiu godzin. Jeśli nie wszyst-
kie, to przynajmniej te najważniejsze. Co więcej, w niektórych
krajach (jak choćby w Niemczech) notoryczne zostawanie po
godzinach traktowane jest przez przełożonych podejrzliwie
i świadczy o braku umiejętności organizacji swojej pracy, co
nie jest zresztą bezpodstawne.
Jak ognia unikaj osób, które gadają dla samego gadania i nic
z tego nie wynika. Ci amatorzy częstych, długich zebrań, spo-
tkań i telekonferencji z całych sił starają się uchodzić za pra-
cowników wiecznie zawalonych robotą. Po biurze poruszają się
z obowiązkową stertą papierów w rękach, z ciekawskim spoj-
rzeniem zaglądają do cudzych pokoi i boksów, a rozpoczynając
rozmowę, w mgnieniu oka się rozsiadają, dając sygnał, że będzie
ona długa (i potwornie męcząca dla drugiej strony, ale z tego nie
zdają już sobie sprawy). Oczywiście to te właśnie osoby najdłu-
*
H. Sakutaro (hasło),  Mojecytaty.pl : http://mojecytaty.pl/autorzy/h/
hagiwara-sakutaro/2.html [data dostępu: 23.09.2011].
68
Praca na miarę
żej zostają po godzinach. Oto co w kwestii takich osobników
ma do powiedzenia Timothy Ferriss:
Nie zachęcaj ludzi do pogaduszek, nie pozwalaj im pa-
plać bez sensu. Niech natychmiast przechodzą do sedna
sprawy. Jeśli kręcą lub próbują odłożyć to do następnej
bliżej nieokreślonej rozmowy, sprowadz ich na ziemię
 niech powiedzą, o co chodzi. Jeśli zaczynają długo
i szczegółowo opisywać problem, przerwij im ( John,
przepraszam, że ci przerywam, ale za pięć minut mam
inną rozmowę. W czym mogę ci pomóc? ). Możesz też
zamiast tego powiedzieć:  John, przepraszam, że przery-
wam, ale za pięć minut mam inną rozmowę. Czy możesz
wysłać mi e-mail? *.
Mam nadzieję, że część z powyższych sposobów umilenia
sobie biurowego życia zostanie przez Ciebie wykorzystana.
Spróbuj przeanalizować własne nawyki i przyzwyczajenia
i pomyśl, jakich korzystnych zmian mógłbyś dokonać w tym
obszarze. Pamiętaj, że czasami nawet jedna mała zmiana
może spowodować ogromną różnicę w Twoim samopoczu-
ciu i podnieść Twoją efektywność.
*
T. Ferriss, op. cit.
Dlaczego warto mieć pełną wersję?
Pełną wersję książki zamówisz na stronie
wydawnictwa Złote Myśli
http://wyluzuj.zlotemysli.pl [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • girl1.opx.pl
  •