[ Pobierz całość w formacie PDF ]
dziesiątek (linia liter normalnie odczytywana z odległości dziesięciu stóp) z dwudziestu stóp.
Tą samą metodą uzyskała zdolność czytania czcionek o rozmiarze 5 pt, początkowo z
odległości trzydziestu cm, a pózniej z siedmiu i pół cm. Wyłącznie dzięki tym prostym
środkom uzyskała możliwość lepszego widzenia tego na co patrzyła.
Najwyższy stopień odśrodkowej fiksacji ma miejsce w przypadkach wysokiego
stopnia krótkowzroczności. Ponieważ w tych przypadkach najlepsze widzenie ma miejsce
przy bliskich odległościach to najlepsze wyniki uzyskuje się poprzez praktykę gorszego
widzenia" na tę odległość. Odległość ulega stopniowo powiększeniu, aż staje się możliwe
robienie tych ćwiczeń z odległości dwudziestu stóp. Jedna z moich pacjentek mająca dużą
wadę bliskowzroczności, relacjonowała, że im dalej patrzy od zródła elektrycznego światła,
tym lepiej je widzi, ale dzięki naprzemiennemu patrzeniu na światło z bliska oraz patrzeniu z
dala od niego, w krótkim czasie uzyskała zdolność wyrazniejszego widzenia przy patrzeniu
bezpośrednim na wprost, niż przy spoglądaniu obok. Pózniej mogła powtarzać to ćwiczenie z
odległości dwudziestu stóp i wówczas doświadczyła ogromnego poczucia ulgi. Jak
powiedziała: nie ma słów, które mogłyby dostatecznie opisać to uczucie. Każdy nerw
wydawał się być zrelaksowany, a uczucie komfortu i rozluznienia wypełniło jej całe ciało.
Wkrótce potem nastąpił szybki postęp. W krótkim czasie posiadła umiejętność patrzenia na
część najmniejszych literek tablicy Snella, przy jednoczesnym gorszym widzeniu reszty, a
następnie mogła czytać litery z odległości dwudziestu stóp.
Na podobnej zasadzie na jakiej poparzone dziecko boi się ognia, niektóre osoby
korzystają ze świadomego ćwiczenia gorszego widzenia".
Dzięki zdobytej wiedzy o tym w jaki sposób powstały ich wady wzroku, w sposób
świadomy unikają nieświadomego napięcia, które spowodowało te wady. Gdy stopień
odśrodkowej fiksacji nie jest na tyle wielki, żeby nie mógł ulec powiększeniu, to z powodu
nabytej wiedzy o tym, jak można ją powiększać. Gdy ktoś świadomie pogarsza swój wzrok i
powoduje dyskomfort, a nawet ból, poprzez usiłowanie zobaczenia wielkiego C lub całej linii
liter równie dobrze w tym samym czasie, poprzez to uzyskuje większą zdolność do
skorygowania nieświadomego wysiłku oka skierowanego na próbę widzenia wszystkich
części małej powierzchni wyraznie i jednocześnie zarazem.
Podczas nauki dobrego widzenia obiektu na który się patrzy, z reguły najbardziej
przydatne jest myślenie o punkcie nie obserwowanym bezpośrednio, jako o miejscu
widzianym mniej wyraznie, zamiast myślenia o obiekcie, który chcemy widzieć najlepiej,
gdyż przy tym drugim sposobie myślenia, w większości przypadków pojawia się tendencja
powiększania się stanu napięcia, w którym oko już pracuje. Tylko wtedy część obiektu może
być widziana dobrze, gdy umysł zgodzi się widzieć większość tego obiektu niewyraznie.
Wraz z powiększającym się stopniem relaksacji powiększa się powierzchnia gorzej widzianej
części obrazu, aż do momentu gdy najlepiej widziana część stanie się zaledwie punktem.
Ograniczenia widzenia zależą od stopnia centralnej fiksacji. Widząc wszystkie litery
tak samo, ktoś może być zdolny do odczytania znaku z odległości pół mili, ale jeśli pomyśli
że może zobaczyć jedną literę najlepiej, stanie się zdolny do odczytania małych literek,
których istnienia nie podejrzewał. Nadzwyczajny wzrok dzikich ludzi, którzy mogą widzieć
nagim okiem obiekty, do zauważenia których większość cywilizowanych ludzi potrzebuje
teleskopów jest sprawą centralnej fiksacji. Niektórzy potrafią widzieć pierścienie Saturna lub
księżyce Jowisza gołym okiem. Nie wynika to w żadnym stopniu z nadzwyczajnej budowy
ich oczu, ale z faktu że osiągnęli wyższy stopień centralnej fiksacji, niż większość
cywilizowanych ludzi.
Gdy oko osiąga centralną fiksację zanikają nie tylko wszystkie błędy refrakcji i
zaburzenia czynnościowe, lecz także zostaje wyleczonych wiele zaburzeń organicznych. Nie
jestem w stanie wyznaczyć ograniczeń tych leczniczych możliwości. Nie chciałbym tutaj
wyrokować, że jaskra, katarakta w stadium początkowym oraz syfilityczne zapalenie
tęczówki mogłyby zostać wyeliminowane za pomocą centralnej fiksacji, ale jest faktem, że te
choroby zanikały z chwilą osiągnięcia centralnej fiksacji. Poprawa była często widoczna już
po kilku minutach i w niektórych przypadkach okazywała się trwała. Jednakże trwała
poprawa wymaga znacznie przedłużonego leczenia. Wszelkiego rodzaju stany zapalne,
włączając w to zapalenie rogówki, tęczówki, spojówki, różnych warstw gałki ocznej, a nawet
nerwu wzrokowego, ulegały poprawie dzięki centralnej fiksacji, gdy inne metody wcześniej
zawiodły. Infekcje, jak również choroby spowodowane zatruciem białkowym, durem
brzusznym, grypą, syfilisem, rzeżączką także wykazywały poprawę dzięki centralnej fiksacji.
Nawet w przypadku dostania się ciała obcego do oka, dopóki utrzymywana jest centralna
fiksacja, nie występuje zaczerwienienie oraz ból.
Ponieważ centralna fiksacja nie jest możliwa bez kontroli umysłu, centralna fiksacja
oka oznacza również centralną fiksację umysłu. To także oznacza zdrowie we wszystkich
partiach ciała, gdyż wszystkie czynności organizmu człowieka zależą od umysłu. Nie tylko
wzrok, lecz także wszystkie inne zmysły dotyk, smak, słuch i węch korzystają z
pożytków centralnej fiksacji. Wszystkie życiowe procesy trawienie, przyswajanie,
wydalanie ulegają poprawie i usprawnieniu. Ustępują czynnościowe i organiczne objawy
chorób. Znacznie wzrasta sprawność umysłu. Zaobserwowane dotychczas korzyści osiągnięte
dzięki centralnej fiksacji są, krótko mówiąc, na tyle duże i liczne, że winny stać się
przedmiotem dalszych badań.
ROZDZIAA 9
PALMING
[ Pobierz całość w formacie PDF ]