[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tyś jest słońce. Tyś jest tarcz; Ty sławą szafujesz;
Ty dobrym dóbr ich nie odejmujesz.
O Boże władogromy, szczęśliwy w swej radzie,
Ktokolwiek w Tobie nadzieję kładzie!
PSALM 85
Benedixisti, Domine, terram Tuam
Owa czas, Panie, przyszedł pożądany;
Pocieszyłeś kraj swój upodobany:
Pomogłeś z oków potomkowi cnemu
Jakubowemu.
105
Odpuściłeś nam nasze wszeteczności,
Pokryłeś swoim miłosierdziem złości;
Puściłeś gniew i zapalczywość one
Swoje na stronę.
Obróćże serca nasze już ku sobie,
A gniew Twój dawny niechaj zgaśnie w Tobie,.
Gniew, któregoś Ty nie zwykł nieść do wieku
Przeciw człowieku.
Ty nas ożywić masz nędzą zmorzone,
Ty uweselić w smutku położone;
Okaż swą litość, niechaj łaskę znamy,
Której czekamy!
Słucham ja, czym mię mój Pan odprawuje;
Pokój nad ludem swoim obiecuje,
A ci przestaną głupich (trzymam o ich
Statku) spraw swoich.
Wątpić nie trzeba, tylko na ustawy
Pańskie pomnimy: będzie On łaskawy
I wskrzesi znowu one Jakubową
Sławę domową.
Oto wziąwszy się za ręce społecznie
Prawda i miłość po polach bezpiecznie
Chodzą; wrócił się wstyd, wróciły cnoty
I pokój złoty.
Pan ziemi raczy błogosławić, a ta
Przyniesie żyzne i obfite lata;
A sprawiedliwość, gdzie On stąpi, wszędzie
Przy boku będzie.
PSALM 86
Inclina, Domine, aurem Tuam
Nakłoń, o Panie, uszu swoich
A nie zarzucaj modlitw moich;
Jestem człowiekiem utrapionym,
Od wszego świata opuszczonym.
106
Sam stróżem mego bądz żywota.
Wszakżeć nie tajna moja cnota.
Wspomóż mię, Panie, w mej ciężkości;
Nadzieja wszytka w Twej litości.
Smiłuj się, smiłuj! Twej pomocy
Od rana wołam aż do nocy.
Uwesel duszę zasmuconą,
W Twoje opiekę poruczoną.
Ciebie łaskawym, Ciebie, Boże,
Właściwie dobrym nazwać może.
Tyś Panem wielce miłosiernym,
Gdy wzywan będziesz sercem wiernym.
Skłońże, o Panie, uszy swoje
Na uniżone prośby moje;
Zawżdym Cię wzywał w swym frasunku,
A Tyś dodawał mnie ratunku.
Niech świat wymyśla bogi sobie,
%7ładen nie będzie rówien Tobie,
Kształtu Twych czynów, wieczny Boże,
Potrafić żaden smysł nie może.
Przetoż te jeszcze przyda lata,
%7łe Cię narody wszego świata
Wyznają swoim stworzycielem,
Swym Panem i swym zbawicielem.
Tyś ani wiekiem okreszony,
Ani w swej mocy zamierzony;
Dziwne są czyny, dziwne sprawy
Twoje; to próżno - Tyś Bóg prawy.
Nawiedz mię na szlak drogi swojej,
A nie puszczę się prawdy Twojej;
Sposób' me serce; niech zostanie
Zwiata a Tobie służy, Panie!
Ciebie ja, Boże niestworzony,
Wyznawać będę na wsze strony;
Imienia Twego nie przestanę
Wielbić, aż kiedy sam ustanę.
Wielka nade mną łaska Twoja:
Prawieś mię wrócił od podwoją
Piekielnej furty, abych wieczny
Oglądał jeszcze krąg słoneczny.
107
Lecz oto znowu na mię wstali
Swowolni ludzie i zuchwali,
Chcąc mię pozbawić dusze mojej,
A tam bojazni nie masz Twojej.
Ale Ty wielce dobrotliwy
Ty miłosierny, litościwy!
Ty - mówię - skąpy w rozgniewanie
A nieprzebrany w litowanie!
Ty wejzrzy na mię a w trudności
Dodaj mi serca i stałości.
Pomóż mi, Panie, słudze swemu,
Niewolnikowi pomóż Twemu!
Włóż na mię jawny znak swej chęci,
Na który patrząc, niech przeklęci
Ludzie się gryzą, żeś ratował
I mnie tyraństwa ich zachował.
PSALM 87
Fundamenta Eius in montibus sanctis
Pan między wszytkimi
Miasty żydowskimi
Piękne syjońskie umiłował brony,
Ich grunt na górach świętych założony.
Pańskie mury dawne,
Imię wasze sławne!
I Egipt - mówi Pan - i Babilonę
Jeszcze ja między swoimi wspomionę.
Oto Palestyna
I tyrska kraina,
I Murzynowie słońcem przypaleni
Przyznawać będą, że tu są zrodzeni.
Jako świat jest wielki,
Człowiek na nim wszelki
Syjończykiem się będzie rad mianował;
To miasto Bóg sam nawysszy budował.
Nie uczyni temu
Nikt dosyć; samemu
Przyjdzie narody Panu porachować,
Którzy się będą z Syjonu mianować.
108
Wszyscy poetowie,
Wszyscy muzykowie
Sławić Cię będą; jest li w głowie mojej
Też co takiego, wszytko ku czci Twojej.
PSALM 88
Domine Deus, salutis meae
Boże, moja nadziejo i moja pomocy!
Do Ciebie wołam we dnie i w nocy:
Niechaj miejsce u Ciebie mają prośby moje,
Skłoń ku mnie ucho łaskawe swoje!
Nieszczęście duszę trapi, troski nie masz miary,
%7ływot już widzi prawie swe mary.
Ciało zgoła już martwe, sił nie czuję w sobie,
Myśl moja wszytka tylko o grobie,
Leżę jako zabity, pod ziemię włożony,
Od Ciebie i od świata wzgardzony.
Ponurzyłeś mię w srogiej otchłani podziemnej,
Ponurzy łeś mię w przepaści ciemnej.
Zmocniły się nade mną Twe zapalczywości,
Przywiodłeś na mię swe nawałności.
Odraziłeś ode mnie przyjacioły wszytki,
Jestem w ich oczu na podziw brzydki,
Siedzę jako w okowach, wyszcia nie na j duj ę,
Oczu prze zbytni swój płacz nie czuję.
Przedsię ja, Panie, dokąd świeci dzień na niebie,
Wołam i ręce ściągam do Ciebie.
Czy umarłym cuda chcesz okazować? Czyli
Umarli wstawszy będą Cię czcili?
Czy dobroć Twoja w grobiech będzie powiadana
Albo pod ziemią prawda wyznana?
Czy Twoje sprawiedliwość i Twe sprawy dziwne
Wspominać mogą kraje nieżywne?
Ciebie ja przedsię wzywam, do Ciebie, mój Panie,
Nigdy mej prośby głos nie ustanie.
Boże mój, przecz odrzucasz smętną duszę moję
I twarz ode mnie odwracasz swoję?
Troski mię z lat namłodszych moich naszladują,
Twoje mię ciężkie strachy zejmują.
Twój mię gniew, zapalczywość Twoja mię ścisnęła
I jako powódz zewsząd zamknęła.
Odstrychnąleś ode mnie krewne i znajome,
Wszytkich okryły ćmy niewidome.
109
PSALM 89
Misericordias Domini in aeternum cantabo
Twe miłosierdzie, Twoje prawdę, wieczny Panie,
Wysławiać mój rym będzie, póki świata stanie.
A pierwej świat (rzecz pewna) wniwecz się obróci,
Niżli się Pańskie Twoje słowo nazad wróci.
Które to było: Słudze Dawidowi swemu
Obiecuję, a on niech ufa słowu memu:
Póki morza i ziemie, póki nieba zstawać,
Plemię nie ma i jego stolica ustawać.
O Panie, cuda Twoje wyznawają chory
Anielskie, prawdę Twoje sławią ludzkie zbory.
Kto na ziemi porówna z Tobą, kto na niebie?
Wszytki rzesze niebieskie lękają się Ciebie;
Wszyscy mocarze ziemscy Tobie biją czołem,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]