[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 Jesteś wrażliwy.
Rzucił jej ostre spojrzenie.
 Naprawdę, Poppy. Nie jestem niewierny w moich związkach i nie będę tolerował tego
u partnerki.
 Czy jestem nią?
Wciągnął powietrze i wypuścił gwałtownie, jakby podjął decyzję.
 Teraz jesteś.
 Na jak długo?
Ich spojrzenia się spotkały.
 Samo się wypali  powiedział.  Zawsze tak jest.
 Powiedz w przybliżeniu  odparła Poppy.  Tydzień? Miesiąc?
 Nie planuję być tu dłużej. I nie jestem przekonany do długotrwałych związków.
Oparła brodę o kolana, obejmując dłońmi kostki.
 Nie zostajesz w jednym miejscu na tyle długo, by stworzyć trwałe więzy.
 Nie chcę ci dawać płonnych nadziei, Poppy. Wiem, że dziewczyny takie jak ty chcą wszystkiego,
ale teraz mnie to nie interesuje. Mam zbyt dużo innych obowiązków, zanim w ogóle pomyślę
o ustatkowaniu się.
 Dobrze  powiedziała Poppy, chociaż tak nie było. Czy zgodzi się na przelotną przygodę? Jak się
będzie czuć po wszystkim? Czy serce jej pęknie, gdy on na dobre odejdzie z jej życia?
Czyżby już się w nim zakochała?
Podszedł do niej i uniósł jej podbródek tak, że ich spojrzenia się spotkały. Chciała mu powiedzieć,
że go kocha i chce z nim być na zawsze, ale jej praktyczna strona charakteru opierała się temu. Ich
romans skończy się, zanim się na dobre zacznie. Zostaną wspomnienia.
 Prasa pewnie będzie cię nagabywać przez kilka dni  powiedział.  Postaraj się nie brać tego do
siebie.
 Tak.
Rafael pochylił się i złożył długi pocałunek na jej ustach.
 Smakujesz jak wata cukrowa.
 Myślałam, że nie lubisz słodyczy?
 Teraz lubię  odparł i zamknął jej usta swoimi.
ROZDZIAA DWUNASTY
Poppy zbudził o świcie śpiew ptaków. Rafael obszedł się z nią zeszłej nocy niezmiernie delikatnie,
przez co o wiele trudniej było jej utrzymać emocje na wodzy. Leżała w jego ramionach, była
zaspokojona, ale dziwnie nieusatysfakcjonowana. Byli ze sobą tak blisko fizycznie, a jednak jakby
dzieliła ich otchłań.
On miał pieniądze na wszystko. Mógł podróżować po świecie bez przeliczania pensów. Miewał
przelotne romanse, które nie miały na niego wpływu. Pewnie nawet nie pamiętał imion kobiet. Ile
czasu minie, zanim zapomni jej imię i twarz? Ile, zanim zainteresuje się inną?
Poppy popatrzyła na niego; leżał obok, jedną ręką luzno ją obejmował, a druga zwisała za łóżko.
Oddychał głęboko i równo, ciało miał rozluznione, lecz między brwiami pojawiła się lekka
zmarszczka. Opuszkiem palca wygładziła ją. Otworzył oczy. Spojrzeli na siebie.
 Nikt ci nie mówił, że lepiej licha nie budzić?
Przesunęła palec na zarośniętą brodę, śledząc jego kontur od nosa po czubek brody.
 Wcale się licha nie boję.
 Nawet takiego strasznego, które gryzie?
Wziął jej palec w usta i delikatnie przygryzł zębami.
 Lepiej nie patrz tak na mnie.
 Jak?
 Jakbyś chciała przygnieść mnie do łóżka i kochać szaleńczo i namiętnie.
Poppy poczuła, jak dreszcz rozkoszy przebiega po jej skórze.
 Dlaczego nie mam tak na ciebie patrzeć?
Obrócił ją na plecy.
 Bo nie chcę, żebyś była obolała.
Spojrzała w jego ciemne spojrzenie i poczuła, jak z serca spada jej kolejny kamień. Jak może go
nie kochać? Był taki piękny i delikatny, a zarazem taki namiętny i czuły. Miał w sobie wszystko,
czego szukała w partnerze. Poruszył w niej coś głęboko. Już nigdy nie będzie taka sama.
Znowu dotknęła jego twarzy, ponownie odganiając zmarszczkę, która pojawiła się między
brwiami.
 Kiedy po raz pierwszy wszedłeś do herbaciarni, myślałam, że jesteś najbardziej arogancką
i nieczułą osobą.
 A teraz?
 Nadal jesteś arogancki.
 To moje drugie imię.
 Domyśliłam się. Twoi bracia są tacy sami?
 Raoul mniej, Remy więcej  wyjaśnił, patrząc na jej usta.  Ja wypadam chyba gdzieś pośrodku.
Poppy poczuła na brzuchu jego podniecenie. Serce zabiło jej mocniej. Zatrzęsła się mimowolnie,
gdy ich usta złączyły się. Budził się w niej kobiecy instynkt. Ich języki splotły się pożądliwie. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • girl1.opx.pl
  •