[ Pobierz całość w formacie PDF ]

wiadomo skąd.  Przejeżdżałem obok tego zbiornika prawie codziennie od lat. Gdyby Jezus był na nim widoczny
wcześniej, z pewnością już dawno temu bym Go zauważył. Tymczasem ja wiem, że on się tam ukazał!
Gdy wieść o pojawieniu się wizerunku rozprzestrzenia się, na miejsce zaczynają pielgrzymować tłumy ciekawskich.
Bez względu na to, czy są oni przekonani o realności wizerunku, czy nie, zwykle patrząc na niego przyjmują
postawę pełną atencji. Sceptycy asekurują się zapewne w ten sposób na wszelki wypadek, co jest
charakterystycznym zachowaniem dla wszystkich demaskatorów zjawisk paranormalnych.
Zdarzenia, o których mówimy, uwidaczniają różnice w podejściu do zjawisk paranormalnych przedstawicieli trzech
głównych ugrupowań.
* Parapsychologowie unikają takich sytuacji, ponieważ nie odpowiadają one warunkom laboratoryjnym.
* Sceptycy zjawiają się na miejscu, po czym kpią i szydzą z uczestników zgromadzenia, demonstrując, jak
łatwo doprowadzić do zniknięcia wizerunku Jezusa, gdy tylko wyłączy się stojącą najbliżej niego uliczną
latarniÄ™.
* Fundamentaliści także przybywają na miejsce, napominając wszystkich, by strzegli się demonów.
Tymczasem my, życzliwi, radośni badacze zjawisk paranormalnych, zachwycamy się tego rodzaju zdarzeniami,
ponieważ one także ujawniają nam prawdziwą naturę zjawisk paranormalnych. Skłonni jesteśmy nawet dopuścić
możliwość, że przypadki zbiorowej pareidolii ujawniają ważne i znaczące skłonności ludzkiego ducha, w tym
file:///D|/eBooks/Ebooks/OOBE_LD_NDE/NDE/Raymond%...ody%20-%20Kto%20sie%20smieje%20ostatni/713-10.htm (4 of 5) [07-May-11 6:18:38 PM]
713 - Raymond Moody -  Kto się śmieje ostatni
dążenie ku duchowemu uzdrawianiu, a nawet doświadczenie go.
Poszerzamy zakres naszych rozważań
Czego potrzeba, by poważne, naukowe badanie zwyczajnych zjawisk paranormalnych stało w się w pełni
usprawiedliwione? Jeszcze większego poszerzenia kontekstu, w którego ramach rozważamy to, co nazywamy
zjawiskami paranormalnymi, tak aby nie tylko obejmował on swoim zasięgiem psychologię anomalistyczną (którą,
powtórzmy raz jeszcze, musi brać pod uwagę każdy, kto chce badać zjawiska paranormalne w sposób
profesjonalny i naukowy), ale także uwzględniał różnego rodzaju osobliwości z dziedziny psychologii, medycyny i
psychiatrii. Ten ostatni fakt ma szczególne znaczenie dla naukowca, który chce poznać zakres i złożoność umysłu
człowieka, by móc następnie zrozumieć zawiłości paranormalnego wymiaru ludzkiej świadomości. Do osobliwości,
o których mówimy, należy zaliczyć:
* Ogromną liczbę stanów natury medycznej, których jest zbyt wiele, aby je tu wymieniać, a które mogą
odgrywać rolę kształtującą w zjawiskach paranormalnych.
* Doświadczenia mistyczne, wzrokowe lub słuchowe, a także osobliwe zachowania towarzyszące delirium,
epilepsji, zatruciom, stwardnieniu rozsianemu, zespołowi Tourette'a, migrenie oraz wielu innym
przypadłościom.
Przechodząc na teren psychiatrii, każdy badający zjawiska paranormalne naukowiec, z którego ma być jakiś
pożytek, musi poznać wiele perełek psychopatologii (z których pewnymi, choć nie wszystkimi, zajmuje się także
psychologia anomalistyczna). Do owych psychiatrycznych osobliwości należą rzadkie i niezwykłe psychiatryczne
syndromy (objaw Capgrasa i inne zaburzenia o charakterze urojeniowym, objaw Clerambaulta, zespół Gansera,
stany opętania, folie a deux, kuwada, objaw fantomu zespół Cotarda, by wymienić jedynie kilka z nich) oraz stany
psychiatryczne związane z danym środowiskiem kulturowym (np. windigo, latah, amok, koro).
Mamy tu miejsce jedynie na najbardziej pobieżne naszkicowanie tego, co trzeba wiedzieć na ten temat, obiecujemy
więc omówić wszystkie te osobliwe psychologiczne, medyczne i psychiatryczne jednostki w następnym tomie
zatytułowanym  Zjawiska paranormalne a zjawiska anormalne .
Nadarza się tu nam, radosnym badaczom zjawisk paranormalnych, pewna dogodna sposobność. Są to sprawy,
którymi trzeba się zająć, i sposoby poszerzenia zakresu dyskusji, jeśli ma z niej wynikać cokolwiek pożytecznego.
Istnieje jeszcze jeden dziewiczy, jak dotąd, obszar badań  często spychany na dalszy plan lub unikany przez
przedstawicieli wielkiej trójki dyskutantów  który mógłby dostarczyć nam mnóstwa pożytecznych informacji,
gdybyśmy w końcu przyjrzeli mu się w poważny, naukowy sposób.
file:///D|/eBooks/Ebooks/OOBE_LD_NDE/NDE/Raymond%...ody%20-%20Kto%20sie%20smieje%20ostatni/713-10.htm (5 of 5) [07-May-11 6:18:38 PM]
713 - Raymond Moody -  Kto się śmieje ostatni
Wstecz / Spis Treści / Dalej
Rozdział 11
SKRZYNIA PEANA SKARBÓW CZEKA NA OTWARCIE
Jak gdyby to wszystko nie stanowiło wystarczającego wyzwania dla przyszłych zawodowych badaczy zjawisk
paranormalnych, wyrzeczenie siÄ™ przez radosny paranormalizm dysfunkcyjnej wiary otwiera przed nimi kolejne,
nadajÄ…ce siÄ™ do naukowej eks-ploracji szerokie pole, mianowicie historiÄ™ zjawisk paranormalnych.
Parapsychologowie zebrali się pewnego razu w sobie i wykluczyli historię jako zródło paranormalnych cudów;
oświadczyli, że mętne historyczne sprawozdania na temat zjawisk paranormalnych nie mają  wartości dowodowej ,
by posłużyć się jednym z ich ulubionych wyrażeń. Od dawna już nieżyjący świadkowie dawnych paranormalnych
zdarzeń nie mogą złożyć zeznań w tej sprawie, więc niemożliwe jest wyciągnięcie jakichkolwiek  wniosków na [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • girl1.opx.pl
  •